Illusion zagrał w Proximie

  • 25 November, 2017
  • PS

Z Illusion zawsze było mi nie po drodze. Zawsze pojawiało się coś co uniemożliwiało mi zobaczenie ich na żywo, a jak dobrze wiemy nie koncertują zbyt często. Tym bardziej warszawski koncert był dla mnie ważnym wydarzeniem.

Tego dnia warszawski klub Proxima przeełniony był fanami zespołu. Naprawdę, ciężko było przejść bliżej sceny. Zespół pojawił się na deskach klubu dosyć nietypowo, bez intra, bez wygaszania świateł, przy muzyce grającej z głośników, bez zbędnej dramaturgii – po prostu weszli na scenę i od razu przeszli do tego na co wszyscy czekali.

Koncert zaczęli od „To co ma nadejść”, osobiście jest to jeden z moich ulubionych utworów, który wybrzmiał tego wieczora wyjątkowo mocno – warto zaznaczyć, że nagłośnienie tego dnia było wyjątkowo dobre. W dobrej formie był również wokal Tomka Lipnickiego, który brzmiał bardzo drapieżnie i towarzyszyła mu charakterystyczna dla Lipy chrypka.

Drugie uderzenie to „Vendetta” z wydanego w 1995 roku albumu „3”. Podczas tego utworu przed sceną wytworzyło się niesamowite „pogo”, które trwało aż do końca koncertu. W dalszej części koncertu usłyszeć można było m.in. „Tron”, Solą w Oku”, „Fame” czy „BTS”. Pojawił się też nowy utwór, zwiastujący nową płytę, którego nazwy niestety nie pamętam

Zespół brzmiał doskonale, wyglądał doskonale oraz doskonale bawił się na scenie. Widać było, że muzycy żyją tym co robią. W przerwach między utworami można było usłyszeć charakterystyczne dla Lipy „przemówienia” na różne tematy, niestety głównie polityczne, które nie wszystkim przypadły do gustu, ale Ci którzy bywali na koncertach projektu Lipali są do tego przyzwyczajeni.

W ostatniej części koncertu zagrali „Nóż” klasyk z drugiej studyjnej płyty – w tym momencie cała sala śpiewała z zespołem, a przepychanki pod sceną przybrały jeszcze większy rozmiar, ale spokojnie – wszystko przebiegło bez zbędnych kontuzji.

Jako bisy zagrali „Bracie” oraz „Tylko” które zakończyło wspaniały koncert. W odróżnieniu od ostatnich poczynań jako Lipali, które mi osobiście nie przypadło do gustu to Illusion jest tym zespołem w który Lipa powinien zainwestować wszystkie swoje siły i stworzyć następce ostatniej płyty „Opowieści”.


Illusion zagrał w Proximie" data-numposts="5">

Nadchodzące wydarzenia